Prison Island jest to obowiązkowy punkt podróży turystów, głównie podczas zwiedzania Stone Town. Prison Island to tak naprawdę wyspa Changuu, położona około 5,6km od Stone Town. Podróż na nią trwa około 20-30 minut. Jest ona naprawdę niewielka – ma 800 metrów długości w najszerszym miejscu i 230 metrów szerokości.

Nazwa Changuu pochodzi od suahijskiej nazwy ryby, popularnej w Zanzibarskich wodach ( mamy jej zdjecie z targu 😊). Można spodkać się również z nazwą wyspa Kibandiko – jest to starsza nazwa wyspy. Koło wyspy można nurkować i uprawiać snorkeling. Można tam zobaczyć meduzy i rozgwiazdy.

Mazi Travel Zanzibar ryba Changuu
Zanzibar: Ryba Changuu

Historia Prison Island

Wyspa była początkowo niezamieszkana. W latach 60-tych XIX wieku wyspa została przekazana przez pierwszego sułtana Zanzibaru – Majid bin Said, dwóm mężczyzną pochodzenia arabskiego. Od tej pory była wykorzystywana jako miejsce „przechowywania” niewolników przez Arabów, którzy następnie transportowali ich do miasta w celu ich sprzedaży.

W 1890 roku Zanzibar stał się protektoratem brytyjskim. W 1893 roku pierwszy brytyjski minister Zanzibaru – Lloyd Mathews kupił tą wyspę i rozpoczął budowę kompleksu więziennego. Jednak wyspa nigdy nie stała się planowanym więzieniem. Budowa więzienia zakończyła się w 1894 roku jednak szerząca się epidemia żółtej febry pokrzyżowała plany jego otwarcia.

Ponieważ w pobliżu znajdował się tak duży port, ważny dla gospodarki nie tylko Zanzibaru czy Tanzanii, ale całej Afryki Wschodniej, wyspa została wykorzystana jako miejsce kwarantanny dla żaglarzy oraz osób przebywających w okolicach Stone Town, podejrzanych lub wykazujących symptomy zachorowania na żółtą febrę. W 1923 roku wyspa była określana już mianem Quarantine Island.

Największe zagrożenie zarażenia żółtą febrą występowało w miesiącach od grudnia do marca, kiedy to przybywało najwięcej statków. W pozostałym okresie postanowiono wykorzystać ją jako kurort wypoczynkowy… Budynek European Bungalow został zbudowany pod koniec lat 90-tych XIX wieku. Nowy kompleks budynków kwarantanny został wzniesiony w 1931 roku, co pozwoliło zwiększyć pojemność kwarantanny do 904 osób.

Na wyspie znajdują się głębokie zagłębienia, rowy w których spacerują sobie pawie, trzepoczące dumnie swoimi ogonami przed samiczkami. Zagłębienia te są pozostałością po kopalni koralowca, który był wydobywany w celu wznoszenia budynków na wyspie, ale i poza nią w czasie budowy więzienia. Dla turystów były one zalewane wodą. Wyspa początkowo mogła pomieścić określoną liczbę osób, gdyż jedyne źródło słodkiej wody na wyspie stanowiła deszczówka, ściekająca do podziemnych zbiorników. Obecnie słodka woda jest transportowana na wyspę podwodna rurą łączącą wyspę z Zanzibarem.

Wyspa stanowi własność rządu. W jej północno-zachodniej części znajduje się 15 domków bungalowów, kort tenisowy, basen i biblioteka. European Bungalow został przekształcony w Restaurację Mathews (od nazwiska brytyjskiego ministra) – teraz nieczynna. Do wyspy prowadziło drewniane molo, jednak uległo zniszczeniu i nie można na nie wchodzić. Na wyspie pozostał jedynie mały bar. 

Największą atrakcją Prison Island są gigantyczne żółwie lądowe. Trafiły one w ilości czterech sztuk na Zanzibar w 1919 roku jako prezent od gubernatora Seszeli. 

PRISON ISLAND: ŻÓŁWIE OLBRZYMIE

Żółw olbrzymi, żółw Aldabra (Aldabrachelys gigantea) to drugi co do wielkości żółw na śiwecie. Wyprzedzaja go tylko żółwie słoniowe z wyspy Galapagos.

Żółw Aldabra może dorastać do 150 cm długości i osiągać wagę 250 kg. Samice są mniejsze od samców.

Najstarszy żółw na wyspie to samica i ma 196 lat! (stan na 2021 rok) Ma ona ubytek w swojej skorupie co jest prawdopodobnie wynikiem uszkodzenia spowodowanego przez spadającą gałąź z drzewa. Przebywa ona w dalszej części wyspy, więc należy jej poszukać. Widocznie jako staruszka ceni sobie spokój 😊

Żółwie te trafiły wyspę ponieważ ich populacja była rozkradana w celu ich sprzedaży lub w celu ich zjedzenia. Początkowo mogły one swobodnie poruszać się po wyspie, ale dalej były rozkradane. W 1955 roku było ich około 200 sztuk, w 1988 roku było około 100 sztuk, w 1990 tylko pięćdziesiąt a w 1996 tylko siedem sztuk! Dlatego rząd Zanzibaru z pomocą Światowej Organizacji Ochrony Zwierząt (World Animal Protection) w 2000 roku zbudował duży kompleks dla ochrony tych żółwi. 

Zapraszamy na krótki spacer po terenie rezerwatu. Na końcu filmu, wspomiany najstarszy żółw.

Gatunek ten został umieszczony na Czerwonej Liście IUCN przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (International Union for Conservation of Nature).

Żółwie na Prison Island są roślinożerne i można karmić. W tym celu dostaniecie sałatę. Wbrew pozorom giganty te nie są powolne, jak chcą to mogą poruszać się w dość szybkim tempie 😊

Karmienie zółwii:)

Na żółwiach nie można siadać… niestety niektórym trzeba przypominać że każde istoty żywe wymagają szacunku i nie są naszymi zabawkami do zrobienia super zdjęć.

Na wyspie znajduje się klatka, w której znajdują się mniejsze żółwie a w tej klatce jeszcze mniejsza w której są najmniejsi mieszkańcy wyspy. Klatka ta ma zabezpieczyć je przed kradzieżą.

Na wyspie poza żółwiami, pawiami, możemy zobaczyć również antylopę dikdik. Jest to zwierzę, które w przyrodzie jest niezwykle płochliwe i trudno je zobaczyć. Na wyspie przywykły do turystów i można bez przeszkód podziwiać te małe antylopy o rychliwych ogonkach i pięknych, dużych, czarnych oczach!

Na koniec wycinek z krótkiego rejsu na wyspę z portu w Zanzibarze, z niecodzienną atrakcją i nieśmiertelną Jambo Bwana Song w tle:)